Wszyscy znamy to uczucie, gdy czasami udajemy się do pewnych domów i czujemy się tam nieswojo. Podczas gdy w innych domach, jak tylko wejdziemy do nich, od razu czujemy się mile widziani. To uczucie jest trudne do wytłumaczenia, ale wszyscy je znamy. Chrześcijański dom powinien być miejscem, gdzie Jezus czuje się jak u siebie w domu. To oznacza, że jest zadowolony z wszystkiego co w nim widzi. Jest zadowolony z książek, które czytamy, czasopism, które kupujemy, rozmów pomiędzy żoną i mężem, z rzeczy o których rozmawiamy, z programów telewizyjnych, które oglądamy i z wszystkiego innego. W wielu chrześcijańskich domach, wersety biblijne są przywieszone na ścianie, ale Jezus nie czuję się tam jak u siebie w domu. Czy potrafisz sobie wyobrazić z jakim ogromnym oczekiwaniem Bóg połączył Adama i Ewe razem. Jakież wspaniałe plany miał dla nich jako Ojciec. On miał nadzieję, że stworzą wspaniały dom, w którym On zawsze będzie na pierwszym miejscu. Jakże szybko Bóg rozczarował się .On nie rozgniewał się na nich. On zasmucił się. Myślę, że jest wiele smutku w sercu Boga dzisiaj kiedy widzi stan chrześcijańskich domów,w których nie ma pokoju, ale są tylko kłótnie i walki. Zwracają się do Niego tylko wtedy gdy mają problemy. Ludzie tego świata również wołają do Boga kiedy borykają się z trudnościami. Jako chrześcijanie powinniśmy być inni. Bóg nie jest karetką pogotowia, po którą dzwonimy kiedy jesteśmy w tarapatach. Absolutnie Nie. Bóg powinien być centrum naszego życia cały czas. Boże Słowo zostało nam przekazane na tej samej zasadzie jak Instrukcja Obsługi, którą otrzymujemy kiedy kupujemy jakiś gadżet. Po zakupie takiego elektronicznego gadżetu ,każdy z nas jest bardzo ostrożny i śledzi instrukcje obsługi bardzo dokładnie. Jeśli twój gadżet źle działa i zanosisz go do producenta, pierwsze pytanie jakie ci zada będzie : Czy postąpiłeś dokładnie tak jak było napisane w instrukcji obsługi. W rzeczy samej, w większości kart gwarancyjnych, jest wyraźnie napisane,że gwarancja staje się nieważna jeśli nie postępowaliśmy ściśle według instrukcji obsługi. Jednakże w Bogu wspaniałe jest to, że kiedykolwiek przyjdziemy do Niego z naszym zrujnowanych życiem, On jest wciąż chętny aby je naprawić. On nie jest jednoroczną kartą gwarancyjną, On daje nam dożywotnią. Jeśli przyjdziesz do niego z twoim złamanym życiem, On je umocni. To jest właśnie wspaniałe w Bogu- On jest kochającym Ojcem. Jest to też ważne abyśmy wiedzieli,że Ten KTÓRY pragnie abyśmy uczynili dla Niego świątynie w naszym domu, jest kochającym Ojcem. On jest bardzo, bardzo zainteresowany naszym życiem i chce abyśmy byli szczęśliwi, aż do dnia gdy Jezus powróci. Mogę Ci powiedzieć, że najwspanialsze życie jakie kiedykolwiek będziemy mogli doświadczyć, jest to, w którym Jezus jest centrum naszego życia i to, w którym wszystko w naszym domu jest zdeterminowane tym czy zadowoli Jezusa czy też nie - sposób w jaki spędzamy czas, to na co wydajemy pieniądze i wszystko inne co czynimy . Jeśli żyjesz w taki sposób, to kiedy odejdziesz z tego świata lub jeśli Chrystus powróci wcześniej i staniemy przed Nim, On powie: Dobrze, Sługo dobry i wierny. Nie będzie się wtedy liczyło co inni myśleli o tobie. Jedną z głównych cech człowieka jest to, że osądza poprzez to co widzą jego oczy. Ja też tak czyniłem przez wiele lat, kiedy byłem legalistą.Teraz widzę bardziej wyraźnie,że to na co Bóg patrzy, to jest serce. Musimy pamiętać,że nasze serce powinno być zawsze czyste. To czy mieszkamy w pałacu czy w szałasie jest drugorzędne,to co jest widoczne dla oczu jest drugoplanowe. Bóg patrzy na nasze serca. Musimy się więc upewnić,że nasze serca są świątynią-świętym miejscem-w którym Bóg może mieszkać. |
Odpowiedział mu Jezus: "Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie."
niedziela, 24 kwietnia 2016
Bóg przykazuje nam, abyśmy zbudowali mu dom, w którym On będzie mógł zamieszkać - Zac Poonen
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nie życzę sobie wulgaryzmów i bluźnierstw.
Ów blog jest przeznaczony dla osób, które pragną zrozumieć Boga a nie krytykować Go.