sobota, 20 sierpnia 2016

Zła wiadomość


Prosiłem jakiś czas temu o modlitwę za mamę naszego brata Piotra.
Jej stan zdrowia był jakiś czas stabilny i wydawało się, że tak się utrzyma.
Wczoraj otrzymałem wiadomość od Piotra, że jego mama odeszła, że Pan ją zabrał :(

Piotr z pewnością jest w dużej rozpaczy, i potrzebuje wsparcia w postaci modlitw.
Żadne słowa nie pocieszą w takiej sytuacji, bo i jakie słowa wypowiedzieć?

Piotr zapewnił mnie również, że będzie stał dalej przy Bogu nie zależnie od Jego decyzji.
Wierzę w Jezusa, że i tak będzie, w Jego miłość i to że nic nie wyrwie nas z Jego ręki, żadna moc.
Żadna moc bólu, cierpienia.

Proszę o modlitwę za naszego brata, aby Pan poukładał wszystko w Jego życiu, aby ból zanikł tak mocno jak tylko to możliwe. Aby potrafił poradzić sobie teraz z nowymi obowiązkami i odpowiedzialnością jaka przypadła na niego.

Wierzę, że choć Bóg nie planował nic tak złego dla niego czy jego mamy, to wiem, że On współdziała ze wszystkimi i wierzącymi we wszystkim ku dobremu.

Jest to i dla mnie lekcją, gdyż zdałem sobie sprawę jak życie ludzkie jest kruche i nie wiadome.
Jest mi przykro, i dopóki Piotr nie uśmiechnie się to i ja nie chcę się uśmiechać.
Niech Pan zaopiekuje się Nim jak nigdy dotąd.
Amen.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nie życzę sobie wulgaryzmów i bluźnierstw.
Ów blog jest przeznaczony dla osób, które pragną zrozumieć Boga a nie krytykować Go.