niedziela, 26 czerwca 2016

Krótkie Świadectwa z dnia dzisiejszego!


Miałem dziś przyjemność pojechać do zboru zielonoświątkowego, zostałem zaproszony dnia wczorajszego. Mój brat w Panu zaproponował, gdyż miała się odbyć ewangelizacja :)

Zajechałem z rana i dowiaduje się, że ma być dodatkowo trzech gości :)

Tymi gośćmi byli byli więźniowie.

Nabożeństwo odbyło to w zasadzie śpiewy i świadectwa owych braci, których w bardzo krótki sposób pragnę przedstawić :)

Pierwszy, który przedstawił się to był Andrzej, spędził On 15 lat w więzieniu za popełnienie wielu przestępstw, Głównie kradzieże. Był on kapelanem co zmienia bardzo wiele w jego kwestii. Uwierzył w Jezusa i został zmieniony. Pan dał mu nowe życie. Wyszedł z więzienia, a następnie wrócił do niego aby ewangelizować tych, którzy tam zostali. Zrobił kawał dobrej roboty dzięki Bogu.
Nie wiem jakie popełnił wszystkie przestępstwa, lecz wiem jedno, tętni od Niego ogrom miłości a zarazem surowości, wiele łaski ale i prawdy.
Człowiek ten, jest bardzo mądry i przeszedł ogrom rzeczy.

Kolejny to Przemek, który za dzieciństwa przeszedł przez bardzo trudny okres. Jego ojciec sprawił iż znienawidził Boga, gdyż był bardzo religijny a zarazem był alkoholikiem. Przychodził o trzeciej w nocy, budził dziecko swoje Przemka i kazał modlić się. Jeśli popełnił Przemek jakiś błąd w modlitwie to był bity.


Przemek od dzieciństwa szedł w bardzo złą stronę. Postanowił nauczyć się sztuki walki aby móc bronić się przed Ojcem. Poszedł w stronę narkotyków, handel. Wylądował w poprawczakach o najbardziej zaostrzonych rygorach w całej Polsce.
Na końcu pragnął wylądować w więzieniu gdyż tylko to wydawało mu się odpowiednie.
I tak się stało. Wylądował w więzieniu. Poznał kobietę, obiecał, że się zmieni. Wiele razy próbował. Zmieniał się dla niej, lecz kiedy coś było między nimi nie tak, to wracał do swojego starego postępowania. Pewnego dnia zrozumiał, że oparł swoją przemianę na złym fundamencie. Gdy to zrozumiał, postawił na Jezusie, następnie dwa lata później opóźnił więzienie. W sumie spędził 7 lat w więzieniu.
Jest nowym człowiekiem, ma pracę, własną działalność, i współpracuje z Andrzejem jako ewangelista w więzieniach.

I trzeci, nie pamiętam Imienia :D Za co przepraszam. Jednakże jego życie również nie było wcale łatwiejsze, krzywdził wokoło bliskich, chyba pobicia. Nie znał uczucia miłości do rodziny. Bóg uratował go, zmienił Jego życie. Spędził kilka lat w więzieniu.
Kiedy wyszedł z więzienia, założył rodzinę, i ma pracę. Jest prezesem :)
Również pracuje z Andrzejem i Przemkiem jako ewangelista w więzieniach :)

Najbardziej raduje się z powodu tego, że miałem możliwość poprzebywać z nimi, rozmawiać, spożywać pokarm kilka razy, pośmiać się, rozmawiać, modlić się, no i przytulić na pożegnanie :)

Gdybym, nie dowiedział, się że oni siedzieli w więzieniu choć po tatuażach można było wiele wyciągnąć, to nie pomyślał bym, że mogli siedzieć w więzieniu.
Tętniło od nich wiele dobra, miłości, serdeczności, szczerości, wiary i nadziejii.

Bóg jest wszechmogący, wspaniały i wielki! Potrafi zmienić nawet najgorszych ludzi i przyprowadzić, i użyć ich!

Pamiętaj drogi czytelniku, jest miejsce i dla Ciebie w sercu Jezusa, baa, Ty już tam jesteś zapisany, lecz czy pragniesz przyjąć tą miłość? Jezus Cie Kocha, nie zależnie od tego kim jesteś i jak wiele uczyniłeś zła. Naprawdę :)

Chwała Panu, albowiem jest wielki i wierny!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nie życzę sobie wulgaryzmów i bluźnierstw.
Ów blog jest przeznaczony dla osób, które pragną zrozumieć Boga a nie krytykować Go.