poniedziałek, 13 czerwca 2016

Święty Paweł i Jego listy - czy to kąkol?

Czuję iż Bóg pragnie abym powiedział coś na ten temat, gdyż sam kiedyś stałem przed tą kwestią i z tego ziarenka wyrósł plon, który chce wam pokazać.

Wielu w was, którzy zaglądacie do biblii, macie bardzo złe odczucia do św. Pawła, wręcz odrzucacie go.

Dlaczego właściwie to czynicie?
Gdyż jakiś człowiek wysunął 100 dowodów na podstawie biblii, że Paweł jest kąkolem?
Gdyż kościół katolicki cytuje Pawła?
Gdyż Paweł jest sprzeczny z innymi księgami?
Czy jest może jeszcze jakiś powód?

Nie będę wykładał 100 dowodów aby kontratakować przeciw tym, którzy go odrzucają i pociągają za sobą wielu innych.

Nie będę wdawał się w dyskusje z nikim, kto neguje Pawła.
Gdyż i tak nie przekonał bym Cie drogi czytelniku, żadnym argumentem, gdyż Twoje serce jest zbyt pyszne i niedojrzałe, widzisz tylko swoje zdanie, które wykreowałeś sobie na podstawie tego co inni powiedzieli Tobie.

Przejdźmy do sedna.



Jak to było ze mną i Pawłem?

Na początku mojej drogi, czytałem całą biblię, nie negowałem nic.
Czytałem wszystkie księgi, ewangelie i wszystkie listy Pawła.
Nie wiedziałem nic na temat tego, że Paweł jest kąkolem, że tak ludzie mówią.
Gdy przeczytałem iż winniśmy wyznać Jezusa ustami i w sercu uwierzyć, a jest to cytat z listu do rzymian św. Pawła. Moje życie nabrało sensu, moje życie zaczęło nabierać barw.
Poczułem wreszcie, że jestem w Chrystusie.
Radowałem się z każdego kolejnego słowa jakie Paweł pisał do nas.
Przyjmowałem i brałem sobie do serca.

Było mnóstwo słów z ewangelii, jak i Pawła których nie rozumiałem, a których dotąd wciąż nie rozumiem niektórych. Ale nie przejmowałem się tym, gdyż wiedziałem iż jestem dopiero jak dziecko pijące mleko a nie pokarm stały.

W końcu na pewnym forum dowiedziałem się, iż ktoś odrzuca Pawła, i ma na to pewne argumenty.
Które wyglądały bardzo mocno przekonujące.

Zacząłem badać tą sprawę i powiem wam, że już prawie dałem się przekonać odrazu do odrzucenia Pawła.
Kiedy ujrzałem w bibli faktyczne sprzeczności między Pawłem a innymi księgami, moje życie stanęło pod znakiem zapytania.

1. 1:0 dla szatana - wprowadzić zamieszanie do mojego życia chrześcijańskiego, do mojej relacji z Bogiem przez Jego słowo.

Zdałem sobie sprawę, że jeśli to jest prawdą iż Paweł to kąkol, to moje nawrócenie się przez słowo Boże jest pod znakiem zapytania i być może już nigdy nie dowiem się co jest prawdą a co nie.
Bo skoro biblie sfałszowali to lepiej już popełnić to samobójstwo...

Co uczyniłem?
To co zawsze czynie gdy coś mnie dręczy bardzo w bibli, to czego nie rozumiem a wobec czego mam wątpliwości.
Stwierdziłem, że nie będę odrzucał na razie Pawła, że poczekam i zacznę prosić Boga o odpowiedź na moje pytania, czy to prawda czy kłamstwo.

2. 1:1 dla mnie - odciągniecie zagrania szatana, abym miał czas na przemyślenia mojej wiary, tego co prawdziwe a co fałszywe bez ponoszenia konsekwencji.

Jak długo czekałem?
Tak długo aż zacząłem dostrzegać owoce odrzucania Pawła przez tych, którzy to zaczęli.

A owocami tymi są: dopatrywanie się fałszerstwa w kolejnych księgach i odrzucanie ich.
Są ludzie, którzy pierw odrzucili Pawła, później na podstawie sprzecznego choć jednego słowa z inną księgą, wyrzucali tą kolejną księgę, i tak zostało im z grubej bibli, książeczka dla sześciolatków, które można okłamać i w mówić im co się chce, a one nie rozważne i nie doświadczone uwierzą.
Na końcu zaś odrzucają samego Jezusa.

Był to pierwszy i bardzo ważny powód dla, którego postanowiłem stanowczo odczekać z odrzucaniem Pawła, a położyć zaufanie w Bogu iż Pismo które dał mi, jest niezachwiane, jest święte i doskonałe, że nie ma w nim uchybień i przekłamań. Iż całe jakie trzymam w ręce jest natchnione Duchem Świętym.

Wiemy przecież, że gdy prosimy Boga w imię Jezusa o coś, to daje nam to. Poprosiłem Go i przestałem się skupiać nad Pawłem, w mym sercu było pragnienie poznania prawdy, jednak jest bardzo ważnym abyśmy nie troszczyli się sami o co kolwiek, ale aby oddać wszystko Jezusowi, a On wszystko nam objawi przez Ducha Świętego.
Jeśli jednak troszczysz się sam o coś, to prawda jest taka, że to Ty działasz a nie Jezus. Twoje troszczenie się o tą prawdę jest tak mocne, że mówisz Jezusowi NIE.
Nie pozawalasz Mu pokazać Ci prawdy we właściwym czasie, wolisz to zrobić na własną rękę.
Stąd wynikają później problemy.

Czytałem dalej Pawła, ewangelie, Stary testament.
Z miesiąca na miesiąc moje poznanie wzrastało coraz bardziej.
Niegdyś nie rozumiałem ewangelii - Duch Święty jednak dał mi zrozumieć później
Niegdyś nie rozumiałem wogóle przesłania Starego Testamentu - Dziś dostrzegam ogromne powiązania z Nowym Testamentem w tym listy Pawła.
Niegdyś nie rozumiałem wedle Ducha Świętego, a tylko przez literę - Dziś jest to prawie, że już tylko wspomnieniem.

Bóg dał mi już kilkadziesiąt razy odpowiedź w kwestii Pawła, i zawsze ta odpowiedź była za tym iż Paweł nie zwodził nikogo.

Nie będę przedstawiał wam cytatów, które mnie przekonały bo znacie je prawie, że wszyscy.
Nie będę ich przedstawiał wam, dlaczego? ponieważ jesteście tak mądrzy że przecież znacie na wyrost całą tajemnicę Bożą i już miewacie, że wszystko wiecie.

Lecz muszę przekazać pewne istotne kwestie, które musicie przemyśleć.

Jeśli Paweł zwodził to dlaczego Bóg pozwolił na to aby w Świętym Słowie znalazł się kąkol?

Dlaczego w Starym Testamencie jest mnóstwo cytatów mówiących o tym iż Jezus przyprowadzi również Pogan do siebie? - przecież żadna ewangelia nie mówi nic o tym aby Jezus uganiał się za poganami, a tylko mówił w Jednej iż ma inną owczarnie którą musi przyprowadzić. Przecież to Paweł był apostołem pogan i to własnie On ich przyprowadził do Niego. Sam niegdyś byłeś poganem, bałwochwalcą.  Skoro Bóg objawił w starym testamencie o przyprowadzeniu Pogan do siebie to dlaczego to się jeszcze nie stało według Pisma Świętego w Nowym Przymierzu? Wielu zbłądziło z was, którzy odrzucacie Pawła.

Dlaczego czytacie biblie według litery? Nie znamy tajemnicy i mądrości Bożej, nie możemy w 100% wiedzieć co dokładnie miał na myśli Bóg mówiąc coś przez Słowo Boże.
Jeśli więc zapodam wam takie dwa zdania:

Zosia pokazała mój obraz na wystawie.

Zosia pokazała swój obraz na wystawie.

Wołaj SPRZECZNOŚĆ!  a ja Ci powiem, że nic nie wiesz, że nie byłeś wtedy gdy malowałem ten obraz i kiedy sprzedałem moje dzieło jej. Ja jestem autorem, zaś ona właścicielką. Moje dzieło, jej obraz.

Gdyby Bóg miał objawić nam wszystko co uczynił, ten świat nie pomieścił by ksiąg aby to spisać.
Czy rozumiesz to? Czy zdajesz sobie sprawę, że musiał nam to skrócić wszystko w jedną księgę abyśmy mogli w przeciągu tego jednego naszego krótkiego życia przeczytać i zrozumieć chociaż tą jedną książkę - biblię ? która jest wystarczająca aby poznać całego Boga, na tyle ile potrzeba nam do zbawienia.
Widzisz niejasności w listach Pawła i ewangeliach? Gdyby Bóg dał Ci chociaż te 50 bibli z opisanym wszystkim, to zarzucił byś, że jest wielomówny bo przeczytał byś o tym w jednej z jego bibli. Zarzucił byś, że żaden Bóg nie dał by tylu bibli jako wymóg do poznania Boga aby otrzymać zbawienie na czas, przygotowanie na czas gdy On przyjdzie po nas w tak krótkim czasie swojego życia. Więc odrzucił byś te 49 ?

Jeżeli nie zaczniesz czytać Słowa Bożego w Duchu, jeżeli nie zaczniesz oczekiwać od Boga objawienia prawdy tylko sam będziesz ją Tworzył przez swoje troszczenie się o nią, to zginiesz z powodu kąkolu jaki będziesz miał zasiany przez szatana w swoim sercu. Lecz biada Ci gdy sprowadzisz wielu do tego samego dołu.

Ty, który odrzucasz Pawła, dlaczego ufasz człowiekowi a nie Bogu?
Wszystkie te nauki, te wywody, te argumenty pochodzą od człowieka, a nie od Boga.
Bóg nie jest sprzeczny sam ze sobą. Albo idziesz za nauką Jezusa, albo za diabłem.
Bóg nie powiedział przecież, że Już jesteście wprowadzeni we wszelkie poznanie, ale że Duch Święty nas wprowadzi.

Jesteśmy istotami ograniczonymi, nie możemy pojąć całej mądrości Bożej w jeden dzień, nie jesteśmy w stanie. Dlatego Duch Święty wprowadza nas powoli w poznanie, to musi trwać.
A niektórzy z was już twierdzą, że wiedzą.

Wielu mówi, Bóg mi pokazał, objawił. I sam tak powiedziałem. Lecz rozważcie, skoro wszyscy nazywamy się chrześcijanami, i wszyscy chodzimy w Duchu Świętym, przez Niego prowadzeni, i wszyscy wydajemy owoce godne Ducha Świętego, to jak to jest, że u jednego Duch Święty zaleca odrzucenie Pawła, a u drugiego utwierdza w słowach Pawła? Czyż Bóg jest rozdwojony w jaźni?
Czy Bóg jest kłamcą?
To się równa z tym, że Bóg postawił samego diabła w niebie aby sprawdzić aniołów czy nie dadzą się zwieść.
Jest tylko jedna prawda. Pismo Święte mówi, abyśmy się egzaminowali.
Na końcu, w apokalipsie też jest mowa o odejmowaniu i dodawaniu.
Moje zalecenie, zbadaj pierw siebie, czy prawdziwie jesteś zbawiony i masz dobre spojrzenie na słowo Boże, czy wydajesz prawdziwie owoce Ducha Świętego, nie 5 ale wszystkie. Jeśli jednego Ci brak, to ten jeden sprowadza na Ciebie zgubę. Szatan potrafi dać Ci pokój w sercu aby tylko Cie ogłupić kłamstwem.
Dodając ryzykujesz, odejmując ryzykujesz. Nie robiąc nic, a tylko czekając Duszę zachowujesz!

Apokalipsy Paweł nie pisał, no chyba, że Jana też już odrzuciłeś. Jeśli nie, to odrzucając Pawła, łamiesz to co Jan w Objawieniu powiedział.

Odrzucasz Pawła? musisz odrzucić i resztę apostołów bo oni chodzili z nim i z nim jadali, oni czynili to samo, mówili to samo. Apostołowie, którzy mieli wielkie poznanie gdyż chodzili z samym Jezusem, nie dostrzegli kąkolu w Pawle, a Ty dziecko karmiące się mlekiem wysuwasz takie wnioski?
Nie dostrzegli? to Jezus pomylił się co do wybrania tych 12.

Żydzi mogli słuchać tylko Jezusa i to wystarczyło, bo znali cały Stary Testament bardzo dobrze od dziecka.
Przypowieści trafiały do nich. Do poganów potrzeba było zrozumiałych słów, gdyż nie mamy poznania wystarczającego jeśli chodzi o Stary Testament.

To jest pułapka szatana. Wielu idzie bardzo stromą drogą, wielu spadnie w dół.

Wiecie, doszukiwanie się fałszerstwa, nieścisłości prowadzi z parku do lasu, a im głębiej, tym więcej drzew. W końcu się pogubisz i będziesz wycinał wszystkie drzewa aby odnaleźć drogę.
Na końcu czeka Cie zapłata za poniesione szkody.

Przeczytałeś, Poznaj prawdę a prawda Cie wyzwoli.
Czy poznawanie prawdy to znaczy doszukiwanie się w słowie Bożym kłamstw? Z Boga kłamcę chcesz uczynić?
Czytasz jako literę ten cytat a nie w Duchu.
Nie wiesz, że prawda to Jezus?
gdybyś to wiedział, to nie szukał byś kłamstwa, ale szukał byś Jezusa.
Gdybyś to wiedział, nie skupiał byś się na nieścisłościach w bibli, ale na zrozumieniu wspaniałej mądrości Boga jaką udziela nam przez łaskę Jezusa Chrystusa!
Gdybyś to wiedział, wiedział byś, że 5 głupich panien zostało przed drzwiami bo NIE POZNAŁY PRAWDY, nie szły za Jezusem, tylko jakimiś wywodami. Szukasz dziury w Pawle, a nie dostrzegasz dziury w sobie.
Poznaj Jezusa a On Cie wyzwoli.

Rozważ czytelniku te słowa.
Jeśli jesteś już na drodze doszukiwania się kłamstw w bibli, to zapewniam Cie, znajdziesz w niej tak wiele jak tylko Twoje oczy i Twój umysł będzie w stanie dostrzec. Aż nie zostanie nic.
Ci, którzy to zaczęli, niech będą dla Ciebie przestrogą nim będzie za późno.

Jest jedna prawda! albo ja jestem zwiedzony, albo Ty.
Ja ufam Bogu, a Ty?

Wybaczcie mi za moją surowość. Lecz tutaj chodzi o dusze każdego z nas. To nie jest gra, to jest życie, które mamy tylko jedno. Usłyszysz GAME OVER, to koniec, nie da się zacząć od nowa.



Niech Jezus Chrystus da wam odpowiedź i niech uchroni was wszystkich przed zwiedzeniem. Amen.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nie życzę sobie wulgaryzmów i bluźnierstw.
Ów blog jest przeznaczony dla osób, które pragną zrozumieć Boga a nie krytykować Go.