poniedziałek, 16 maja 2016
Tymczasowe opóźnienia
Od wczoraj aż do końca tygodnia prawdopodobnie bardzo mało będę zamieszczał tekstów.
Wypadło mi opiekować się 5 letnim siostrzeńcem, pod nieobecnością siostry, która dziś miała cesarkę, i jestem znów wujkiem :)
Zatem mam ciężki dostęp do komputera i brak czasu.
Wszystko wróci do normy w następnym tygodniu :)
Niech Jezus Chrystus ma was w opiece swojej, a wiara wasza niech będzie niezachwiana :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Poradzisz sobie z wyzwaniem śpiewająco :) Wiesz przecież, gdzie szukać pomocy, kiedy nagle, ewentualnie (czego oczywiście Ci nie życzę) tracimy cierpliwość i siły. :):):)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam w najukochańszy imieniu naszego Pana Jezusa Chrystusa
OdpowiedzUsuńJestem już w dom.
OdpowiedzUsuńTydzień był pełen emocji, oraz okazji do głoszenia słowa Bożego :)
I są tego owoce.
Siostrzeniec dał w kość nie raz, ale dałem rade :)
Odpocznę dziś w domu, a jutro jadę znów na tydzień, lecz tym razem biorę ze sobą laptopa, więc będę na bieżąco wieczorami wrzucał nowości :)
Bóg był przy mnie cały czas.
Zdałem sobie sprawę jak bardzo mocno trzeba być zakorzenionym w Jezusie aby obowiązki nie zagłuszyły naszej myśli o Panu.
Szatan w tej kwestii zaatakował mnie wyciągając ze mnie wszelką myśl o Nim aby zniszczyć moją relację z Nim.
Lecz i tak Jezus wygrywa ! :)
Miałem też możliwość spędzić dużo czasu z niemowlakami, co dodało do mojego serca sporo radości, bardzo lubię dzieci :)
Siostrzenica calutka zdrowiutka dzięki Bogu! :)